Sporą część rynku używanych samochodów stanowią auta z przeszłością poflotową, poleasingową, czy takie które jeździły w systemach wynajmu długoterminowego. Nic w tym dziwnego. Po zakończeniu gwarancji producenta utrzymywania auta we flocie jest nieuzasadnione pod względem ekonomicznym.
Floty i konsorcja nie chcą utrzymywać aut pogwarancyjnych. Auta takie nie chronione gwarancją mogą być zbyt kosztowne w utrzymaniu. Zdarzają się przecież auta, które poważna awarię przechodzą już w trzecim roku użytkowania.
Ryzyko awarii jest przecież znacznie większe w przypadku aut wykorzystywanych zarobkowo niż prywatnych. Auta w rękach przedstawicieli handlowych pracują z pełnym obciążeniem cały rok. Nikt tam nie dba o turbinę, klimę i inne tematy. Dlatego też po upływie gwarancji flota chce pozbyć się takiego auta.
Auta poflotowe przed sprzedażą przechodzą przegląd. W zależności od właściciela usuwane są szkody i awarie lub nie. Warto takie auto kupić ale po dobrym przeglądzie.
Jeżeli sprzedawca ma coś do ukrycia to stara się utrudnić życie kupującemu. Zdarza się, że nie można podpiąć komputera, albo nie można pojechać na podnośnik. Często autem pojeździmy na próbie tylko po placu.
Dlatego warto wtedy skorzystać z usługi sprawdzenia auta przed zakupem. Dzięki temu nie dasz się naciągnąć na szrota.